Wielu uznało QWOP za jedną z najtrudniejszych gier wszech
czasów. Założenia wydają się proste – mamy przebiec dystans stu metrów,
używając do tego czterech klawiszy, które dały tytuł całej zabawie. Sęk w tym,
że nas zawodnik został najwyraźniej wyhodowany przypadkowo w tajnym
laboratorium po ciemnej stronie Księżyca (albo nie posiada kości), przez co
miast kontrolować swe nogi, potrafi on jedynie posługiwać się łydkami i udami...
z osobna (!). W rezultacie to, co wyczynia ludzik na ekranie, nadawałoby się do
Ministerstwa Głupich Kroków Monty Pythona... gdyby, oczywiście, członkowie tej
grupy potrafili tak wywijać kolanami na wszystkie strony.
Gra dostępna jest za darmo w wersji online. Ukazała się też
osobna wersja na IPhona.
Ocenianie jej byłoby dowodem braku poczucia humoru.