„Niedokończona łabędzica” to
prosta gra, która zaczyna się absolutnie białą przestrzenią. Po wciśnięciu R1
okazuje się, że przestrzeń nie jest – jakby się zdawało – ani nieskończona, ani
pusta: przycisk aktywuje rzucanie kulkami czarnej farby, które rozpryskują się,
ujawniając idealnie białe elementy otoczenia.
Pomysł ciekawy, a efekt
interesujący. Gra nie polega jednak li tylko na chlapaniu farbą i ujawnianiu
ukrytej przestrzeni – ale nie zdradzę, czym później musimy chlapać, bo
samodzielne odkrywanie kolejnych pomysłów twórców – tak, co do rozwiązań
problemów, jakie się przed nami stawia, jak i przedstawionego świata - jest
główną przyjemnością, jaką możemy czerpać z tego tytułu.
Gra jest łatwa, prosta i
przyjemna, a do tego oryginalna. Dodatkowym plusem jest to, że jest całkowicie po polsku (z wyjątkiem
tytułu, którego nie przetłumaczono). Wadą jest jednak fakt, iż jest to pozycja zaledwie na jedno przejście.
Ocena: 7/10