wtorek, 24 stycznia 2012

Yu-Gi-Oh! The Dawn of Destiny


Gra jest kompatybilna z konsolą XBox360.


O tym tytule będzie bardzo krótko. Jego plusy są takie, że można zagrać kartami, które dziś są już objęte zakazem przez Konami (np. Black Hole, która choć występuje w nowych produkcjach, nie jest możliwa do użycia), a także rozegrać partię na stacjonarnej konsoli wedle normalnych zasad (czyli, że nie jest to żadne udziwnienie w stylu "The Duelist of Roses"; o ogólnych zasadach Yu-Gi-Oh! napisano w wielkim skrócie tutaj: Yu-Gi-Oh! WC2008). Poza tym całość prezentuje się dość znośnie (acz nie ma specjalnie czym się zachwycać).

Wady to fakt, że nie da się grać online (Xbox miał jakiś "link system", ale teraz to i tak bez różnicy), zaś AI przeciwników jest tak słabiuteńkie, że momentami aż żal patrzeć. Niestety, nie ma też ciekawych wyzwań (jak choćby w WC2008), które zmuszałyby nas do budowania rozmaitych talii. Właściwie jedynym wyzwaniem tej gry jest przebrnięcie przez pierwsze potyczki z prawdziwie nędznym zestawem kart, jaki otrzymujemy automatycznie.

Ocena: 5=/10